Ogromny pożar wysypiska śmieci. Trwa walka z żywiołem (ZDJĘCIA, AKTUALIZACJA)

Trwa dogaszanie ogromnej hałdy na wysypisku w Dąbrówce Wielkopolskiej.

Strażacy z kilku powiatów walczą z potężnym pożarem składowiska śmieci w Dąbrówce Wielkopolskiej. Sytuacja jest ciężka. Pali się kilkaset metrów kwadratowych powierzchni śmieci.

Na miejscu z żywiołem walczą strażacy ze Świebodzina, Zielonej Góry, Krosna Odrzańskiego oraz Międzyrzecza. Są też jednostki OSP. W drodze są kolejne posiłki.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Płonie składowisko śmieci w Dąbrowce Wielkopolskiej. To samo, które płonęło w 2015 r. kiedy miejscowość zaatakowała plaga karaluchów.

– To ogromny pożar, sytuacja jest bardzo ciężka, ale miejscowość jest bezpieczna – mówi bryg. Dariusz Paczesny, zastępca komendanta  świebodzińskich strażaków.

Około północy strażacy schładzali ciężarówkę zagrożoną płomieniami przy hałdzie śmieci. Wszystko po to, żeby nie spłonęła.

Strażacy mają do czynienia z bardzo ciężkim pożarem powierzchniowym. Płomienie obejmują kilkaset metrów powierzchni. A co z toksycznym dymem? – Wiatr zwiewa dym w kierunku pola, a nie na miejscowość – mówi bryg. Paczesny.

Z tak dużym pożarem strażacy nie mieli do czynienia już od bardzo dawna. – W okolicy jest jasno od płomieni z pożaru na wysypisku – mówią mieszkańcy okolicy.

Na miejsce cały czas dojeżdżają wozy straży pożarnej. Co chwilę dowożona jest woda niezbędna do gaszenia pożaru. Sytuacja jest bardzo trudna. Pożar śmieci może potrwać nawet kilka dni.

Trwa walka z żywiołem. I jak mówią strażacy, to jest bardzo ciężka walka.

Godz. 8.30 Nad ranem w niedzielę, 8 kwietnia, pożar składowiska został opanowany. – Trwa dogaszanie hałdy. Fadromy przerzucają stertę, a strażacy zalewają to wszystko woda – wyjaśnia bryg Paczesny.

Na miejscu z pożarem walczyły 24 jednostki strażaków zawodowych oraz ochotników. W tym aż 14 to wozy gaśnicze. Do tego na miejscu jest cysterna na wodę oraz samochód do napełniania butli powietrznych dla strażaków. Ze względu zadymienie strażacy muszą działać w aparatach tlenowych.

Na szczęście obeszło się bez ewakuacji Dąbrówki Wielkopolskiej. – Wiatr nam sprzyja i cały czas dym z nad hałdy zwiewa na pole – mówi bryg Paczesny.

Akcja gaszenia hałdy potrwa do poniedziałku 9 kwietnia.