Do zdarzenia doszło we wtorek, 9 października, na starówce w Zielonej Górze. Staczający się samochód bez kierowcy potrącił rowerzystkę i rozbił ławkę.
Do zdarzenia doszło po godz. 9.00. Starszy kierowca wjechał fordem na stare miasto na ul. Kupiecką. Tam koło apteki przy pomniku Bachusa zaparkował samochód i razem z żoną wyszli z auta. Kierowca ma kartę inwalidy.
Kiedy oboje odeszli, samochód zaczął staczać się ul. Kupiecką. Kierowca nie zaciągnął hamulca ręcznego ani nie zostawił pojazdu na biegu.
– Samochód jechał szybko, tak jakby ktoś w nim siedział – mówią nam świadkowie wydarzeń. Ulica Kupiecka na starówce w kierunku ul. Wojska Polskiego biegnie w dół.
Jadący bez kierowcy samochód w pewnym momencie potrącił przejeżdżającą rowerzystkę. Rower został wciągnięty pod pojazd. Na miejsce została wezwana karetka pogotowia ratunkowego. Ranna rowerzystka została przewieziona do szpitala.
Na miejscu zdarzenia jest zielonogórska policja. Do auta wrócili już kierowca i pasażerka.