Spłonął samochód na trasie koło Świebodzina (FILM)

Do pożaru samochodu doszło we wtorek, 27 lutego, podczas jazdy na trasie K92 koło Świebodzina. Nikomu nic się nie stało.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Kierujący jechał drogą K92 na wysokości Świebodzina. Dojeżdżając do ronda zobaczył, że w jego aucie zapaliły się różne kontrolki sygnalizujące awarię. – Zjechał na pobocze i po chwili zobaczył dym pod maską auta – mówi sierż. szt. Marcin Ruciński, rzecznik świebodzińskiej policji. Po chwili auto stanęło w płomieniach.

Świebodzińska drogówka dotarła piewsza na miejsce i zabezpieczyła drogę. Na miejsce przyjechała zaalarmowana straż pożarna. Słup dymu unosił się wysoko w górę i był widoczny z daleka. Strażacy ugasili płonący samochód. Nikomu nic się nie stało.

Nie było utrudnień w ruchu.