Zaginięcie 13-letniego chłopca w gorzowskiej komendzie o pierwszej w nocy w czwartek, 13 lipca, zgłosiła zrozpaczona matka. Policjanci natychmiast rozpoczęli intensywne poszukiwania. Dzięki sprawnej i szeroko zakrojonej pracy operacyjnej rano przed godziną 9:00 całego i zdrowego chłopca funkcjonariusze przekazali mamie.
Przez całą noc trwały poszukiwania nastolatka. Z informacji przekazanych przez mamę syn wyszedł z domu dzień wcześniej około południa, nie wrócił na noc do domu, nie było z nim żadnego kontaktu. W komendzie miejskiej w Gorzowie ogłoszono alarm.
– Rozpoczęły się intensywne, wielogodzinne policyjne poszukiwania – mówi st. asp. Agat Kądziołka z biura prasowego policji w Gorzowie. Kryminalni sprawdzili wszystkie możliwe poszlaki i miejsca, gdzie mógłby przebywać 13-latek.
13-latek nie wrócił na noc do domu
Na szczęście poszukiwania miały szczęśliwy finał. – Odnaleziony nastolatek przyznał, że miał wrócić do domu na umówioną godzinę, kiedy zorientował się, że jest już zbyt późno postanowił iść do znajomych – mówi st. asp. Kądziołka.
W komendzie miejskiej policji w Gorzowie od początku roku zgłoszonych było około 40 zaginięć osób do 18 roku życia. Te ostatnie nasiliły się zwłaszcza w ostatnim okresie wakacji, kiedy młodzi ludzie często w sposób nierozważny i nieodpowiedzialny wychodzą z domu, nie informując o swoich planach.