W środę wieczorem patrol zielonogórskie policji mierzył prędkość kierowców na Trasie Północnej. Na radar wpadł kierowca seicento… 16-letni.
Policjant z zielonogórskiej drogówki mierzył prędkość kierowców jadących w kierunku Zielonej Góry. W pewnym momencie laserowy radar wykazał prędkość 91 km/h. Kierowca mógł jechać najwyżej 70 km/h. Przekroczenie prędkości nie zdziwiło policjantów tak bardzo jak kierowca. Okazało się, że fiata prowadził 16-latek.
--- Czytaj dalej pod reklamą ---
Jak ustalili policjanci, chłopak wziął samochód należący do jego rodzica. Sprawa trafi do sądu dla nieletnich. Rodzica czeka odpowiedzialność za udostępnienie samochodu 16-latkowi.