Policjanci z Piły zatrzymali 22-letniego mężczyznę oraz jego 16-letnią partnerkę, którzy wypłacali gotówkę z przestępstwa. Kody BLIK wyłudzili. 16-latka zdążył wypłacić ponad 14 tys. zł.
Policjanci zdobyli informację, że młoda kobieta znajdując się w rejonie jednego z bankomatów przy al. Wojska Polskiego w Pile może dokonywać wypłaty gotówki kodami BLIK pochodzącymi z oszustwa. We wskazanym rejonie błyskawicznie pojawiły się cywilne patrole, które sprawdzały teren w poszukiwaniu młodej kobiety. Funkcjonariusze ustalili jej wizerunek.
Kilkadziesiąt minut później kryminalni zauważyli odpowiadającą rysopisowi kobietę, która była w pobliżu innego bankomatu kilka ulic dalej. Młoda kobieta została zatrzymana. 16-latka miała przy sobie saszetkę z gotówką w kwocie ponad 14 tys. zł. Jak się okazało, nie działała sama.
W jednym z pilskich hoteli znajdował się jej chłopak, 22-letni mężczyzna, który również został zatrzymany.
Oszustwa, których się dopuszczali polegały na uzyskaniu dostępu do konta w aplikacji „Messenger” skąd zostały wysyłane wiadomości do znajomych z prośbą o nagłą pomoc finansową w postaci wygenerowania kodu blik. Kod ten został przesyłany do 22-letniego mężczyzny, który wspólnie z nieletnią dokonywał wypłat gotówki z bankomatów.
Funkcjonariusze podkreślają, że sprawa ma rozwojowy charakter. Ustalenia wskazują, że ten sam mężczyzna wypłacał gotówkę pochodzącą z oszustwa w bankomatach nie tylko w Pile, ale również innych miastach w Polsce. 22-latek usłyszał już zarzuty.
Decyzją sądu w Pile najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Za popełnione przestępstwo może grozić mu kara 8 lat więzienia. O losie 16-latki zadecyduje Sąd Rodzinny i Nieletnich.