Kryminalni z Zielonej Góry zatrzymali dwie kobiety, które w drogeriach w mieście ukradły kosmetyki wartości ponad 2,8 tys. zł. Przyznały się do winy, zgodziły na poniesienie kary, której wysokość uzgodniły z prokuratorem.
Dwie duże drogerie z Zielonej Góry złożyły zawiadomienia o kradzieży kosmetyków w ich placówkach. Wartość skradzionego towaru wyniosła ponad 2,8 tys. zł. Policjanci kryminalni na zapisach z monitoringu, zabezpieczonych w sklepach, rozpoznali dwie młode zielonogórzanki, które ukradły kosmetyki.
Policjanci zatrzymali 26-latkę i 17-latkę, a po przeszukaniu odnaleźli większość skradzionego towaru. Młode zielonogórzanki po spędzeniu nocy w policyjnym areszcie usłyszały zarzuty kradzieży. Obie przyznały się do winy i złożyły wyjaśnienia. – Ponieważ nie były wcześniej notowane, prokurator zaproponował uzgodnienie kary i w ten sposób zakończenie postępowania bez rozprawy sądowej – mówi podinsp. Małgorzata Barska, rzeczniczka policji w Zielona Górze.
Złodziejki uzgodniły z prokuratorem karę pół roku ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywania pracy na cele społeczne przez 30 godzin miesięcznie. Kobiety mają również zapłacić za kosmetyki, które nie mogły być do sklepów zwrócone i przeznaczone do sprzedaży. Część odzyskanych i nie uszkodzonych kosmetyków wróciła do sklepów.