Po wielomiesięcznym śledztwie udało się zatrzymać 38-letnią łodziankę i 19-latka, którzy razem ćpali i kradli paliwo na stacjach paliw w całym kraju. Grożą im kara do 5 lat więzienia, a sprawa ma charakter rozwojowy.
Za każdym razem kradzież wyglądała tak samo. Złodzieje tankowali po kilkadziesiąt litrów paliwa do baniaków oraz baku i odjeżdżali ze stacji paliw. Do przestępczego procederu szajka wykorzystywała rożne samochody, których tablice rejestracyjne kradli.
W samym tylko woj. łódzkim ukradli paliwo o wartości kilkudziesięciu tysięcy złotych. Dziali na terenie całego kraju.
Złodziejski duet sprawie już usłyszał po kilkanaście zarzutów. Dotyczą kradzieży paliw z kilkunastu stacji paliw w woj. łódzkim. Obije zażywali też narkotyki. Za to również staną przed sądem.
Sprawa ma charakter rozwojowy. Policja ustala na jakich stacjach kraju mogli też kraść paliwa. Złodziejom grożą kary do 5 lat więzienia.