21-latek okradł nawet piwnicę swojej mamy

Bez skrupułów okradał sąsiadów. Nie oszczędził nawet własnej matki.

Kryminalni z Sulęcina zatrzymali sprawcę kradzieży z włamaniem do mieszkania i piwnic. 21-latek bez żadnych skrupułów okradł własną matkę i sąsiadów. Jego łupem padł między innymi laptop, stabilizator ciśnienia, kosa spalinowa oraz rower. Część mienia udało się odzyskać. Młodemu mężczyźnie grozi kara do 10 lat więzienia.

Przed kilkoma dniami policjanci z Sulęcina zajęli się sprawą włamań do mieszkania oraz piwnic, do których doszło na terenie dwóch osiedli w Sulęcinie. – Sprawa wyjątkowo zbulwersowała mieszkańców, gdyż od kilku dni ktoś okradał ich z mienia, na które przecież ciężko pracowali – mówi sierż. sztab. Klaudia Biernacka, rzeczniczka sulęcińskiej policji.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Do działania ruszyli kryminalni. Rozpytywali świadków. Dokładnie analizowali miejsca kradzieży. Sprawdzili również okoliczne lombardy pod kątem zastawu utraconych przedmiotów. Jak słusznie podejrzewali, rower znajdował się na stanie lombardu.

Okradł piwnicę swojej matki

To, w połączeniu z wcześniejszymi typowaniami mundurowych, doprowadziło ich do 21-latka. Mężczyzna okazał się być byłym mieszkańcem jednego z osiedli. Bez skrupułów okradał sąsiadów. Nie oszczędził nawet własnej matki. Policjanci ustalili, że włamał się do ośmiu piwnic oraz do mieszkania.

Jego łupem padły między innymi laptop, stabilizator ciśnienia, kosa spalinowa oraz rower. Część utraconego mienia udało się odzyskać. Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie podejrzanemu zarzut kradzieży z włamaniem. Młodemu mężczyźnie grozi kara do nawet 10 lat więzienia.