Policjanci zielonogórskiej drogówki zatrzymali po pościgu młodego mężczyznę, który nie zatrzymał się do kontroli. Uciekał, bo nie miał prawa jazdy, a przez miasto jechał z prędkością 106 km/h. Uciekając przed policjantami popełnił również wiele innych wykroczeń. 22-latek stanie przed sądem.
W środę, 23 czerwca, około godziny 16.00 na ul. Warszawskiej w Sulechowie, policjanci zielonogórskiej drogówki prowadzili pomiar prędkości kierowców. – Ulica została wybrana nieprzypadkowo do takich działań, ponieważ to właśnie tę ulicę mieszkańcy wskazali na Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa jako miejsce, w którym dochodzi do naruszeń przepisów ruchu drogowego i znacznego przekraczania prędkości – mówi podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka zielonogórskiej policji.
W pewnym momencie policjanci zauważyli zbliżającą się bardzo szybko skodę. Pomiar prędkości wykazał, że kierujący jechał 106 km/h. Zgodnie z przepisami, policjanci za takie wykroczenie mają obowiązek zatrzymać kierującemu prawo jazdy na trzy miesiące.
Mundurowi dali kierującemu skodą sygnał do zatrzymania. Kierowca zaczął jednak uciekać w kierunku miasta. – Funkcjonariusze włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe i ruszyli w pościg za uciekającym – mówi podinsp. Stanisławska.
Próbowali zatrzymać mężczyznę, ale ten nie reagował na sygnały i dalej uciekał stwarzając zagrożenie dla innych uczestników ruchu. Popełniał kolejne wykroczenia, miedzy innymi nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu na skrzyżowaniu, wyprzedzał na przejściu dla pieszych i na skrzyżowaniu, a także lekceważył podwójną linię ciągłą. – Swoim zachowaniem powodował realne zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym – dodaje podinsp. Stanisławska.
Policjanci zajechali kierującemu drogę uniemożliwiając dalszą jazdę i zatrzymali go. Okazało się, że za kierownicą pożyczonego samochodu siedział 22-letni mieszkaniec Sulechowa, który w ogóle nie miał prawa jazdy. To dlatego uciekał.
Mężczyzna odpowie za ucieczkę policji, za co grozi mu kara do nawet 5 lat więzienia. Osobne postępowanie zostanie wszczęte w związku z wykroczeniami, które popełnił uciekając przed policjantami.