62-letni mężczyzna został zatrzymany przez dobiegniewskich funkcjonariuszy w niewielkiej wsi na terenie gminy Dobiegniew, krótko po tym jak dokonał włamania do sklepu. Straty oszacowano na około 4.500 złotych.
Oficer dyżurny policji w Strzelcach Krajeńskich o zdarzeniu został poinformowany w czwartek 1 listopada. Policjanci przyjęli zawiadomienie o przestępstwie i przystąpili do działania. Szybko wytypowali sprawcę.
Okazało się, że 62–letni Franciszek M. pod osłoną nocy postanowił włamać się do jednego ze sklepów na terenie gminy Dobiegniew. Wybił okno i dostał się do wnętrza zabierając kilka butelek wódki, kilkadziesiąt paczek papierosów oraz inne artykuły spożywcze, w tym kiełbasę. Straty oszacowano na około 4.500 złotych. Po kradzieży uciekł myśląc, że uniknie kary.
W piątek 2 listopada w godzinach popołudniowych sprawca kradzieży był już w rękach policjantów. Kradziony towar stał na podłodze zapakowany w reklamówki. Kilka butelek z alkoholem stało przy łóżku, papierosy schowane były w szafie, a reklamówka wypełniona kiełbasą leżała w szufladzie. 62-latek został zatrzymany i przewieziony do komendy, gdzie przesłuchano go jako podejrzanego i usłyszał zarzut.
Mężczyzna za swój czyn odpowie przed sądem. Grozi mu kara do 10 lat więzienia.