Policja i prokuratura z Międzyrzecza wyjaśniają okoliczności tragicznego wypadku, do którego doszło w miejscowości Bobowicko. 8-latek na rowerze najprawdopodobniej wjechał pod szynobus na niestrzeżonym przejeździe klejowym. Chłopiec zginął na miejscu.
8-latek był na wycieczce rowerowej z rodzicami i 7-letnim bratem. W pewnym momencie 8-latek dostał się pod pod szynobus relacji Zbąszynek-Międzyrzecz. Najprawdopodobniej na rowerku wjechał na tory prosto pod nadjeżdżający pociąg na niestrzeżonym przejeździe klejowym. Dziecko nie miało żadnych szans. Zginęło na miejscu.
Jak doszło do tragedii? – Ze wstępnych ustaleń wynika, że najprawdopodobniej rodzice przejechali przez przejazd, a dzieci zostały pod drugiej stronie torów – mówi nadkom. Marcin Maludy, rzecznik lubuskiej policji. To jednak jest cały czas ustalane i weryfikowane. – Został zabezpieczony monitoring z kabiny z szynobusa, który zostanie poddany analizie – mówi nadkom. Maludy. Policja czeka również na wyjaśnienia rodziców 8-latka.