Ciało Adama B. znaleziono w domu w Zielonej Górze. Z nieoficjalnych informacji wynika, że został zamordowany przez swojego najbliższego ochroniarza. Prokuratura w tym temacie milczy nie zdradzając szczegółów zdarzenia.
Zielonogórska prokuratura okręgowa nie zdradza żadnych informacji dotyczących sprawy odkrycia ciała znanego zielonogórskiego biznesmena Adama B. – Został powołany specjalny zespół śledczy do wyjaśnienia śmierci mężczyzny – mówi prokurator Jacek Buśko z zielonogórskiej prokuratury okręgowej.
Ciało jednego z najbogatszych zielonogórzan znaleziono w mieszkaniu w Zielonej Górze. Wszystko wskazuje, że mężczyzna został zamordowany. Z niepotwierdzonych informacji wynika, że biznesmena zamordował jego najbliższy ochroniarz. Miał on pobić i udusić Adama B. Mężczyzna był bardzo poważnie chory. Po rozległym wylewie został sparaliżowany i był przykuty do wózka inwalidzkiego.
Z naszych niepotwierdzonych informacji wynika, że ochroniarz został już zatrzymany. W tym temacie policja i prokuratura milczą.
Adam B. to właściciel sieci stacji benzynowych i wielkiej firmy ochroniarskiej. Zajmował się także obrotem paliw na dużą skalę.