46-letni mieszkaniec powiatu żarskiego został zatrzymany po tym, jak na terenie jednej ze stacji paliw w miejscowości Zasieki swoim zachowaniem zakłócił porządek i naruszył nietykalność cielesną funkcjonariusza Straży Granicznej. Mężczyzna miał nóż i nie reagował na polecenia wydawane przez interweniujących funkcjonariuszy. Został obezwładniony i doprowadzony do jednostki policji.
W czwartek, 31 lipca, policjanci prewencji policji w Łodzi zostali skierowani do miejscowości Zasieki, gdzie według zgłoszenia miało dojść do naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza Straży Granicznej. Interweniując wobec agresywnego mężczyzny strażnik graniczny, został uderzony w twarz. 46-latek po ataku uciekł z miejsca zdarzenia przed przyjazdem policyjnego patrolu.
W trakcie sprawdzenia pobliskiego terenu mundurowi zauważyli agresora. – Pomimo wielokrotnych wezwań nie stosował się on do poleceń policjantów i nie reagował na żądania zachowania zgodnego z prawem – mówi aspirant sztabowy Sylwia Tyburska z żarskiej policji. Z uwagi na zagrożenie oraz informację o możliwości posiadania przez niego noża, mundurowi obezwładnili mężczyznę i zatrzymali. Następnie 46-latek został przetransportowany do komendy policji w Żarach gdzie wykonano z nim dalsze czynności. W jego saszetce znaleziono nóż, który jak oświadczył miał mu służyć do samoobrony. Zatrzymany został osadzony w policyjnym areszcie.
Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mężczyźnie zarzutu naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego. Czyn ten zagrożony jest karą do 3 lat więzienia.
