Gorzowskie CBŚP rozbiło gang zajmujący się przemytem liście tytoniu z Niemiec do Polski. Przerabiali je na krajankę tytoniową, która trafiała do nielegalnych fabryk papierosów. W miejscowości koło Sulechowa zatrzymano pięciu mieszkańców powiatu zielonogórskiego w wieku od 30 do 41 lat.
Funkcjonariusze gorzowskiego Centralnego Biura Śledczego Policji wpadli na trop gangu zajmującego obrotem lewym tytoniem. Członkowie gangu przemycali liście tytoniu z Niemiec do Polski. W pomieszczeniach koło Sulechowa przerabiali je na krajankę tytoniową. Ta trafiała do nielegalnych fabryk papierosów.
W trakcie działań przeprowadzonych wspólnie z lubuską Krajową Administracja Skarbową zlikwidowano dwie krajalnie liści tytoniu, które znajdowały się w pomieszczeniach koiło Sulechowa i na terenie woj. wielkopolskiego. Przejęto 4 tony tytoniu oraz zabezpieczono maszyny służące do rozdrabniania liści tytoniu, suszarnię oraz wagi.
Funkcjonariusze w ciężarówce znaleźli ogromny transport liści tytoniu. W naczepie było 6,5 tony towaru na 20 europaletach. Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że tytoń miał trafić do nielegalnej krajalni. Kierowca wiózł ładunek z Niemiec do woj. lubuskiego, w dodatku bez prawa jazdy na ciężarówki. Policjanci z CBŚP zatrzymali pięciu mieszkańców powiatu zielonogórskiego, w wieku od 30 do 41 lat.
Podczas zatrzymania jednego z mężczyzn policjanci odzyskali skradzione audi Q7 o wartości 150 tys. zł. Zostało ukradzione w styczniu 2020 r. we Wrocławiu. Dodatkowo w ręce policjantów wpadł mężczyzna, poszukiwany na podstawie listu gończego wystawionego przez Sąd Rejonowy w Świebodzinie, za kradzieże pojazdów na terenie Polski i Niemiec.
W świebodzińskiej prokuraturze rejonowej członkom gangu postawiono zarzuty dotyczące udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, a jeden z nich usłyszał zarzut kierowania nią. Dodatkowo osoby usłyszały też zarzuty dotyczące m.in. organizowania przemytu, przemycanie tytoniu czy wytwarzanie wyrobów tytoniowych, czym narazili Skarb Państwa na straty w wysokości 5 mln zł. Decyzją sądu wszyscy zostali tymczasowo aresztowani. Śledztwo jest rozwojowe i funkcjonariusze nie wykluczają kolejnych zatrzymań.