Zatrzymaniem w poniedziałek, 13 maja, czterech pijanych kierowców zakończyły się poranne działanie na trasie S3. Policjanci wspierani przez funkcjonariuszy Inspekcji Transportu Drogowego sprawdzali kierowców jadących w obie strony. Pierwszy pijany wpadł już po kilku minutach od rozpoczęcia działań.
W poniedziałkowy poranek kierowcy jadący trasą S3 natrafili na policyjną blokadę. Na wysokości Marwic musieli na kilka chwil przerwać jazdę i dmuchnąć w alkomat. Policjanci i Inspekcja Transportu Drogowego przeprowadzili wspólne działania i sprawdzali trzeźwość kierujących.
W przeszłości w tym miejscu służby zatrzymywały już wielu nietrzeźwych. – Niestety i tym razem nie wszyscy kierowcy wykazali się rozsądkiem i wsiedli do auta pod wpływem alkoholu – mówi kom. Grzegorz Jaroszewicz, rzecznik policji w Gorzowie.
Dla czterech osób podróż zakończyła się na MOP-ie Marwice. Jeden z kierowców osobówki miał mniej niż pół promila. Trzech kolejnych będzie już odpowiadać za przestępstwo, bo wydmuchali więcej niż pół promila alkoholu.
Akcja policji i ITD na trasie S3
Wśród nich był 49-letni kierujący ciężarówką, który zdążył przejechać już kilkadziesiąt kilometrów. Na szczęście jego jazda została zakończona. Policjanci zatrzymali kierującym prawo jazdy.
– Badania trzeźwości na trasie S3 to kolejny etap działań policjantów ruchu drogowego, którzy masowo kontrolują kierowców w różnych miejscach – mówi kom. Jaroszewicz.
Mundurowi zapowiadają, że kolejne takie działanie odbędą się już wkrótce. Gdzie i kiedy będą, tego nie zdradzają.