W piątek, 16 lutego, od rana w Zielonej Górze trwa policyjna akcja „Prędkość”. Drogówka kontroluje prędkość na różnych drogach w mieście i na terenie powiatu. Sypią się mandaty. Jeden z kierujących stracił prawo jazdy.
– Od samego rana policjanci kładą szczególny nacisk na kontrole prędkości kierujących – mówi nadkom. Tomasz Szuda, naczelnik zielonogórskiej drogówki. Policjanci z laserowymi radarami pojawią się na różnych ulicach miasta oraz na terenie powiatu.
Około godz.10.30 patrol stał na ul. Zjednoczenia. W pewnym momencie policjant zmierzył prędkość toyoty jadącej w kierunku wiaduktu. Okazało się, że kierowca jechał z prędkością 101 km/h. Został zatrzymany.
Zielonogórzanin za przekroczenie prędkości o 50 km/h w terenie zabudowanym stracił prawo jazdy na trzy miesiące. Dostał również mandat w wysokości 500 zł i 10 punktów karnych. Policjanci zatrzymali prawo jazdy kierowcy toyoty. Mężczyzna dostał zaświadczenie, na którym może jeździć dobę.
Akcja „Prędkość” potrwa do późnej nocy.