Akcja ratunkowa na jeziorze. Wiatr wywrócił łódź, ludzie wpadli do wody

Międzyrzeccy wodniacy asp. sztab. Paweł Szmyt i poster. Sandra Rybka. fot. lubuska policja

Silny podmuch wiatru wywrócił jedną z żaglówek na bok. Na łodzi znajdowały się trzy osoby, które z impetem wpadły do wody. Na pomoc ruszyła łódź policyjna i strażacy.

Do zdarzenia doszło w niedzielę, 8 sierpnia. Międzyrzeccy wodniacy asp. sztab. Paweł Szmyt i poster. Sandra Rybka dysponując szybką łodzią motorową pełnili służbę na jeziorze Lubikowskim. Zabezpieczali regaty żeglarskie.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Impreza cieszyła się ogromnym zainteresowaniem miłośników sportów wodnych. Do niebezpiecznej sytuacji doszło chwilę po rozpoczęciu regat, gdzie silny podmuch wiatru wywrócił jedną z łodzi na bok. Osoby przebywające w łodzi z impetem wpadły do wody.

Z pomocą ruszyli policjanci i strażacy na łodziach motorowych. Ratownicy błyskawicznie znaleźli się w miejscu zdarzenia, by już po chwili wciągnąć na pokład osoby poszkodowane. – Na szczęście w wyniku wywrócenia łodzi nikomu nic poważnego się nie stało – mówi sierż. sztab. Mateusz Maksimczyk, rzecznik międzyrzeckiej policji.

Dużą rozwagą wykazali się sami żeglarze, którzy mieli na sobie kapoki. Po wywróceniu łodzi kapoki unosiły ich na wodzie. Po udzieleniu pomocy przez służby udało się bezpiecznie podnieść żaglówkę, a jej uczestnicy mogli bezpiecznie kontynuować udział w regatach.