Straż pożarna oraz policja nocą pojawiły się pod blokiem na ulicy Konstruktorów. – Zaczęli dostawać się do jednego z mieszkań – pisze do nas czytelnik.
O zdarzeniu na ulicy Konstruktorów powiadomili nas czytelnicy oraz kierowcy Lubuskie Taxi. Pod blok podjechała policja. – Po jakimś czasie podjechał wóz straży pożarnej – pisze nasz czytelnik. Strażaków wezwała policja.
– Chodziło o otwarcie mieszkania – mówi st. kpt. Arkadiusz Kaniak, rzecznik straży pożarnej w Zielonej Górze. Strażacy sprawnie dostali się do mieszkania.
Co się stało? – W domu zatrzasnęło się małe dziecko – mówi podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka zielonogórskiej policji.
Nagrałeś wideo na trasie, zrobiłeś zdjęcie kolizji lub wypadku? Wyślij je na mail kontakt@poscigi.pl lub przez profil na facebooku poscigi.pl i twórz z nami portal poscigi.pl