Zielonogórska drogówka w czwartek pojawiła się na ul. Kożuchowskiej i o godz. 15.30 rozpoczęła akcję „Trzeźwy kierowca”.
– To już rano nie będzie kontroli? – pytali ze zdziwieniem kierowcy. Wielu kierujących zaskoczyła godzina akcji „Trzeźwy kierowca”.
W czwartek zielonogórska drogówka pojawiła się na ul. Kożuchowskiej o godz. 15.30. Kontrola trwała godzinę. Alkomat zadziałał dwa razy. Pierwszy raz u kierującego, który jadł batona z alkoholem. Oczywiście był trzeźwy i pojechał dalej. Drugi raz u kierującego, który użył spryskiwaczy do szyb. On również był trzeźwy i pojechał dalej. Wszyscy kontrolowani kierujący byli trzeźwi.
Policja przede wszystkim akcję „Trzeźwy kierowca” wprowadzoną przez insp. Sebastiana Banaszaka, szefa zielonogórskiej policji, prowadziła rano. Od pewnego czasu, zgodnie z zapowiedziami podinsp. Jarosława Tchorowskiego, naczelnika zielonogórskiej drogówki, zmieniają się godziny kontroli. Oprócz porannych akcji dochodzą nietypowe pory.