Policjanci zielonogórskiej drogówki w poniedziałek, 4 grudnia, prowadzili działania „Trzeźwy Kierowca” na trasie w kierunku Zatonia. We wtorek, 5 grudnia, kontrole przeprowadzili policjanci z I komisariatu na drogach w Zawadzie i Janach, a policjanci z Sulechowa w Trzebiechowie. Tak dobrze nie było od dawna.
Przez dwa dni policjanci zielonogórskiej drogówki przeprowadzili kontrole kierowców w ramach akcji „Trzeźwy Kierowca”. – W ciągu kilku godzin skontrolowali trzeźwość kilkuset kierujących – mówi podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka policji w Zielonej Górze. Szybkie kontrole są możliwe dzięki wykorzystaniu nowoczesnych urządzeń.
Kiedyś porzucali samochody
Kolejny raz okazało się, że prowadzona od kilku lat akcja przynosi zamierzone efekty. W czasie działań nie zatrzymano żadnej osoby prowadzącej pojazd po alkoholu – mówi podinsp. Stanisławska.
Przed laty odważnie akcję zapoczątkował ówczesny komendanta zielonogórskiej policji Sebastian Banaszak. To on wprowadził masowe kontrole na drogach. Szybko też okazało się jak poważnym problemem są pijani kierowcy. Na początku akcji, w ciągu zaledwie godziny wpadało nawet ponad 10 pijanych kierowców. Niektórzy porzucali samochody i uciekali.
Pijani kierowcy to cały czas duży problem
W Polsce problem nietrzeźwych kierujących jest nadal jednym z najpoważniejszych zagrożeń dla bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Pomimo licznych kampanii edukacyjnych, a także wprowadzenia surowszych kar dla kierujących po alkoholu, liczba zatrzymywanych w całym kraju pijanych kierowców nadal jest zbyt wysoka.
W roku 2022 pijani kierowcy spowodowali niemal 1,5 tysiąca wypadków drogowych. – w ostatnich latach zauważalny jest pozytywny trend, wskazujący na coraz mniejsze przyzwoleniu wśród ludzi dla wsiadania za kółko po spożyciu alkoholu – mówi podinsp. Stanisławska.
Policyjne działania kontrolne będą kontynuowane także najbliższych dniach, w innych lub tych samych miejscach.