W środę, 23 października, straż pożarna przyjechała na dworzec PKP. Powodem było włączenie alarmu pożarowego.
Do zdarzenia doszło około godz. 19.30. Pod dworzec PKP podjechały wozy straży pożarnej. Strażacy wbiegli na dworzec i zaczęli przeszukiwać budynek. Z dworca zostali ewakuowani ludzie. Co się stało. – Powodem jest alarm pożarowy z monitoringu. To prawdopodobnie fałszywy alarm, ale musimy wszystko sprawdzić – poinformował portal poscigi.pl dyżurny zielonogórskiej straży pożarnej.
--- Czytaj dalej pod reklamą ---