Ale wstyd! Kierowca opla wydmuchał 4 promile. Zatrzymał go taksówkarz

Do zdarzenia doszło we wtorek, 20 kwietnia, we Wschowie. Taksówkarz zatrzymał kompletnie pijanego kierowcę opla. Nieodpowiedzialny mężczyzna wydmuchał aż 4 promile alkoholu.  

Dyżurny wschowskiej policji dostał zgłoszenie, że przy jeden z ulic we Wschowie stoi zatrzymany opel, którym kierował pijany mężczyzną. Nieodpowiedzialnego kierowcę zatrzymał taksówkarz, który jadąc za nim widział ja jedzie zygzakiem.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Kierowca opla wykonywał dziwne manewry jadąc przy tm środkiem drogi. – Zachowując zimną krew odważny kierowca taksówki zabrał kluczyki od auta, kazał przesiąść się 58-latkowi na miejsce pasażera i usunął pojazd blokujący drogę – mówi kom. Maja Piwowarska, rzeczniczka wschowskiej policji.

Przybyły na miejsce patrol wschowskiej drogówki podjął czynności wobec 58- letniego lekkomyślnego mieszkańca gminy Wschowa. 58-latek wydmuchał aż 4 promile alkoholu. Mężczyzna tłumaczył się policjantom, że… tylko chciał podjechać na stację paliw zatankować auto.

58-latkowi zatrzymano prawo jazdy. O jego dalszym losie zadecyduje sąd. 58-latowi grozi kara do dwóch lat więzienia, zakaz prowadzenia na czas nie krótszy niż 3 lata i grzywna nie niższa niż 5 tys. zł.