Zarzuty oszustwa usłyszała 33-letnia zielonogórzanka. Pracownik ochrony w drogerii w centrum miasta zauważył jak zmieniała kody kreskowe drogich kosmetyków na tanie. Śledczy z I komisariatu policji ustalili, że zatrzymana 33-latka ma na swoim koncie także inne podobne przestępstwa. Kobieta usłyszała zarzuty.
W poniedziałek, 15 stycznia, w jednym ze sklepów z kosmetykami w centrum miasta, pracownik ochrony zatrzymał kobietę zaraz po tym, jak dopuściła się oszustwa. Pracownik zauważył, że towar który kobieta wkłada do torby, nie jest zgodny z tym co skasowała. Mężczyzna wezwał policję.
Przybyli na miejsce policjanci zajęli się wyjaśnianiem okoliczności. Okazało się, że kobieta przekleiła kody kreskowe z podobnych ale tańszych towarów na droższe i skasowała je, płacąc jak za towar oferowany w niższej cenie.
33-latka została przewieziona na przesłuchanie. – W trakcie prowadzonego postępowania śledczy ustalili, że kobieta już wcześniej przeklejała kody z towarów w innych sklepach – mówi podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka policji w Zielonej Górze. Jak ustalili policjanci, udało jej się w ten sposób kupić po niższych cenach między innymi różnego rodzaju kremy, ale także szczoteczki elektryczne. Straty przez nią spowodowane oszacowano na kilkaset złotych.
Jako dowód w prowadzonych postępowaniach policjanci zabezpieczyli nagrania z monitoringów w sklepach.
Obecnie trwa postępowanie, które wyjaśni czy kobieta nie ma na swoim koncie jeszcze innych podobnych czynów. 33-latka nie była wcześniej notowana. Usłyszała zarzuty oszustwa, za co grozi jej kara do nawet 8 lat więzienia.
Podejrzana dobrowolnie poddała się karze uzgodnionej z prokuratorem.