Atak pedofila z Zielonej Góry. Dziecko ma wyryte na nodze jego inicjały

Na terenie Polski zatrzymano aż 98 osób w wieku od 22 do 78 lat. W wielkiej operacji uczestniczyło niemal 600 policjantów. Przeprowadzono 159 przeszukań, w trakcie których zabezpieczono ponad 1700 nośników danych, komputery, dyski, telefony, karty SIM zawierające w sumie ponad 520 tys. zdjęć i filmów o charakterze pedofilskim. Wśród zatrzymanych jest 35-latek z Zielonej Góry.

Do zatrzymania 35-latka z Zielonej Góry doszło w ramach międzynarodowej operacji „FEVER”, zorganizowanej przez Centralne Biuro Zwalczania Cyberprzestępczości i Komendę Główną Policji. W działania zaangażowano służby z 11 państw na całym świecie, a operacja była możliwa m.in. dzięki bliskiej współpracy z FBI.

Zielona Góra. Atak pedofila

W toku postępowania ustalono, że 35-latek korespondował z małoletnią obywatelką Stanów Zjednoczonych za pośrednictwem aplikacji Snapchat oraz platformy Discord. Wysłał dziecku zdjęcia swoich narządów płciowych wskazując, że istniejąca między nimi różnica wieku nie ma znaczenia. Doskonale wiedział o tym, że koresponduje z osobą małoletnią. Ponadto mężczyzna wysyłał jej gadżety erotyczne, a także leki. Podejrzany w rozmowach z małoletnią wykorzystywał również okulary VR, umożliwiające wirtualny kontakt seksualny z pokrzywdzoną.

Z materiałów przekazanych przez Federalne Biuro Śledcze wynika, wiadomo że pokrzywdzona,  będąca osobą ze spektrum autyzmu, doświadczyła poważnych konsekwencji emocjonalnych wynikających z relacji z podejrzanym. W jej następstwie miała podejmować próby samookaleczenia, a także wyryć na nodze inicjały mężczyzny.

Pedofil z Zielonej Góry

Wobec uzyskanych informacji dokonano przeszukania pomieszczeń mieszkalnych zajmowanych przez podejrzanego. Ujawniono szereg sprzętów elektronicznych w postaci: laptopów, dysków twardych, pendrive’ów, telefonów komórkowych (łącznie 23 sztuki). Na nośnikach zawierających dane informatyczne z komunikatora Discord ujawniono konwersację podejrzanego z pokrzywdzoną, której tematyka opierała się głównie na wątku seksualnym. Ponadto, na telefonie komórkowym należącym do 35-laka ujawniono szereg plików z wizerunkiem pokrzywdzonej o charakterze pornograficznym. Mężczyzna usłyszał zarzut posiadania i przechowywania treści pornograficznych z udziałem dzieci. Na wniosek prokuratora sąd zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu.

Sprawa ma charakter rozwojowy. Aktualnie trwają czynności zmierzające do ustalenia pochodzenia treści pedofilskich ujawnianych na nośnikach podejrzanego. Biegli oraz funkcjonariusze z CBZC w Gorzowie przeprowadzają oględziny sprzętów, na których ujawniono również materiały przedstawiające seksualne wykorzystanie dzieci (CSAM).