– Czekam już tylko na pisemne zgody na montaż od właścicieli obiektów – mówi radny Filip Gryko, pomysłodawca montażu automatów na alkomaty. Pojawią się w mieście najpóźniej za dwa miesiące.
W mieście pojawi się osiem lub dziewięć urządzeń. Zawisną na ścianie baru Haust na starym mieście, na ul. Dąbrowskiego przy lokalu Hot-Shots. Automaty pojawią się również na trzech sklepach Intermarche. – Urządzenia zostaną zamontowane także na osiedlach należących do KTBS-u – zdradza radny Filip Gryko.
Gryko uzyskał już zgody właścicieli lokali oraz osiedla. – Czekam tylko na oficjalne potwierdzenia zgód na piśmie. Następnym krokiem będzie ogłoszenie zapytania ofertowego – mówi radny Gryko. Oferta ma zawierać dostarczenie urządzeń wraz z ich montażem. Na ten cel w kasie miasta przeznaczono kwotę 25 tys. zł. – Urządzenia pojawią się najpóźniej za dwa miesiące – zapowiada Gryko.
Będą to automaty sprzedające alkomaty jednorazowe po dwie sztuki. Dzięki temu w razie potrzeby będzie można sprawdzić trzeźwość drugi raz. Ich cena ma oscylować w granicach 2,50 – 3 zł za sztukę. Alkomaty jednorazowe mają mieć atest tego samego urzędu, który zajmuje się atestowaniem alkomatów dla policji.