Funkcjonariusze Komisariatu Policji w Obornikach Śląskich zostali wezwani na interwencję do agresywnego i awanturującego się mężczyzny. W trakcie czynności okazało się, że 39-letni mieszkaniec powiatu trzebnickiego, będąc pod wpływem alkoholu, wszedł na balkon zgłaszającej, a następnie uderzając w drzwi próbował wejść do środka. Podczas doprowadzenia do wytrzeźwienia obiecał policjantom pieniądze, by odstąpili od swoich czynności. Tu zaczęły się jego kłopoty.
We wtorek, 5 sierpnia br. dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Trzebnicy otrzymał zgłoszenie dotyczące awantury domowej w jednym z mieszkań na terenie Obornik Śląskich. Na miejsce został skierowany patrol z komisariatu, gdzie funkcjonariusze zastali zgłaszającą kobietę wraz z nastoletnim synem, która poinformowała, że do jej mieszkania przyszedł były partner. Doszło pomiędzy nimi do sprzeczki słownej, a gdy zorientował się, że kobieta dzwoni na policję oddalił się miejsca. Policjanci sprawdzili teren miasta, jednak z wynikiem negatywnym.
Po około dwóch godzinach mundurowi zostali ponownie wezwani pod ten sam adres. Tym razem mężczyzna znajdował się na balkonie mieszkania byłej partnerki, awanturował się i był agresywny. Uderzał pięściami w szybę drzwi, aby ta wpuściła go do środka.
Podczas podjętych przez policjantów czynności służbowych 39-latek odmówił podania swoich danych osobowych i nie posiadał przy sobie żadnych dokumentów. W związku z tym został przewieziony do komisariatu celem ustalenia tożsamości.
W trakcie transportu do jednostki policji mieszkaniec powiatu trzebnickiego dwukrotnie obiecał mundurowym udzielić korzyści majątkowej w zamian za odstąpienie od czynności służbowych. Taka propozycja spotkała się z jedyną słuszną i zgodną z przepisami reakcją. Mężczyzna został przez policjantów zatrzymany w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa. Noc spędził w policyjnym pomieszczeniu dla osób zatrzymanych, a następnego dnia został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Trzebnicy. Tam usłyszał dwa zarzuty, które dotyczyły złożenia obietnicy udzielenia korzyści majątkowej w zamian za odstąpienie od przeprowadzenia czynności służbowych związanych z jego zatrzymanie oraz naruszenia miru domowego.
Prokurator zastosował wobec 39-latka środki zapobiegawcze w postaci dozoru policyjnego, zakazu kontaktowania się z pokrzywdzoną oraz zakazu zbliżania. Za popełnione przestępstwa, których dopuścił się mężczyzna grozić mu może kara nawet do 10 lat więzienia.