Policjanci zatrzymali mężczyznę, który w szpitalnej recepcji wybił szybę, następnie wyzywał interweniujących policjantów. Usłyszał zarzut zniszczenia mienia i znieważenia funkcjonariusza. Jego znajoma, która była z nim w szpitalu, awanturowała się. wobec niej skierowano wniosek o ukaranie do sądu.
Gorzowscy policjanci we wtorek, 16 grudnia, po godzinie 15 zostali poinformowani przez pracowników szpitala przy ulicy Dekerta o agresywnym mężczyźnie, który wybił szybę. Interwencję szybko przejęli funkcjonariusze ruchu drogowego, którzy byli w tym czasie w budynku.
Gorzów Wlkp. Awantura w szpitalu
– W izbie przyjęć szpitala zastali mężczyznę, który awanturował się i nie chciał współpracować – mówi nadkom. Grzegorz Jaroszewicz, rzecznik policji w Gorzowie. Swoją agresję skierował w stronę kolejnego patrolu, który przyjechał na miejsce. Mężczyzna krzyczał i obrażał policjantów. Funkcjonariusze zdecydowali o jego zatrzymaniu i przewiezieniu do komendy. Okazało się także, że mężczyzna był w szpitalu ze znajomą. 31-latka również awanturowała się. – W jej sprawie sporządzono wniosek o ukaranie do sądu za zakłócanie porządku publicznego – mówi nadkom. Jaroszewicz.
Po zebraniu niezbędnego materiału dowodowego 27-letni mężczyzna usłyszał zarzuty zniszczenia mienia oraz znieważenia policjanta. Grozi mu kara do pięciu lat więzienia.





