Kierowca peugeota najwyraźniej zapomniał o rozsądku kiedy wyprzedając na trzeciego zmusił do zjechania na pobocze trzy samochody, w tym radiowóz zielonogórskiej policji.
Do niebezpiecznego zdarzenia doszło na krajowej „trójce” pod Zieloną Górą. Radiowóz zielonogórskiej drogówki jechał w kierunku Nowej Soli. W pewnej chwili mł. asp. Sławomir Przykaza z zielonogórskiej drogówki dostrzegł dwa jadące przed nim samochody, które zjechały na pobocze. Po chwili na pobocze musiał uciekać również radiowóz.
Powód? Kierowca peugeota wyprzedzał na trzeciego nie zwracając uwagi na jadące z naprzeciwka samochody. Gdyby któryś z kierowców zareagował za późno doszłoby do tragedii.
Kiedy radiowóz zbliżał się do peugeota chcąc zatrzymać samochód okazało się, że kierowca rozmawia przez telefon komórkowy.
Na konto kierowcy trafiło w sumie 11 punktów karnych. Został on również ukarany mandatem w wysokości 500 zł.