Bachanalia 2014: Policja wypisała 96 mandatów porządkowych

    Studencka impreza minęła spokojnie, nie było bójek ani poważnych zdarzeń kryminalnych. Mandaty porządkowe oczywiście były. Dostali je na przykład wojskowi z Międzyrzecza. Jeden pił piwo przy radiowozie, a drugi… załatwiał potrzebę.

    Policja zabezpieczała studenckie święto już od pierwszego dnia imprezy. Drogówka ubezpieczała bachanaliowy korowód i wszelkie imprezy związane z drogami. Patrolówka zajęła się porządkiem podczas imprez masowych i spokojem w mieście.

    --- Czytaj dalej pod reklamą ---

    – Cała impreza była spokojna, nie doszło do poważnych kryminalnych zdarzeń, nie było bójek ani pobić – mówi podkom. Maciej Sałek, p.o zastępcy komendanta zielonogórskiej policji.

    Podczas całej studenckiej imprezy policja wypisała 96 mandatów porządkowych. Dostali je między innymi dwaj zawodowi żołnierze z Międzyrzecza. Przyjechali do Zielonej Góry na piątkowy koncert. Deszcz zmusił ich do odejścia spod sceny. Jeden z nich stanął koło radiowozu i zaczął załatwiać swoją potrzebę. Po zwróceniu uwagi przez policjantów drugi zaczął pić piwo przy radiowozie. Obaj dostali mandaty po 100 zł.

    Podczas całej imprezy zatrzymanych zostało 14 osób, które miały przy sobie narkotyki. Cztery osoby zostały przewiezione do izby wytrzeźwień. Sporządzone zostały również cztery wnioski o ukaranie do sądu.