Bandyta kopał w głowę leżącego mężczyznę. Na ratunek ruszył policjant po służbie

Sierż. Michał Obała służy w policji od 2016 roku. Od początku w drogówce

Sierż. Michał Obała ze świebodzińskiej drogówki w czasie wolnym od służby obezwładnił agresywnego mężczyznę, który kopał leżącego mężczyznę.

Sierż. Michał Obała wracając do domu, po cywilnemu, na jednym z większych świebodzińskich osiedli zauważył, jak leżącego mężczyznę kopie w okolice głowy drugi mężczyzna. – Przy nich stał jeszcze jeden mężczyzna, który przyglądał się całej sytuacji – mówi nadkom. Marcin Maludy, rzecznik lubuskiej policji. Sierż. Obała ruszył w ich kierunku, jednocześnie legitymując się, że jest z policji. Agresor, który kopał leżącego, natychmiast rzucił się do ucieczki, jednakże funkcjonariusz bez trudu dogonił go i obezwładnił.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Policjant wezwał na miejsce patrol interwencyjny, który przejął dalsze czynności. Pokrzywdzony mężczyzna szczęśliwie nie odniósł poważniejszych obrażeń. W związku z naruszeniem nietykalności cielesnej napastnikowi grozi kara do roku więzienia. Ściganie odbywa się z oskarżenia prywatnego. Wobec mężczyzny za zakłócanie porządku publicznego policjanci wyciągnęli konsekwencje w postaci mandatu w kwocie 500 zł.

To drugi raz, kiedy Michał podjął czynności, będąc w czasie wolnym od służby. W kwietniu ubiegłego roku zatrzymał nietrzeźwego kierującego i przekazał go skierowanemu na miejsce patrolowi. Sierż. Obała służy w policji od 2016 roku. Od początku w drogówce.