Sulechowscy policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzanego o dokonanie dwóch rozbojów na terenie Sulechowa. Sprawca napadł przypadkowego przechodnia i ekspedientkę w sklepie. Trafił już do policyjnej izby zatrzymań.
Zatrzymany mężczyzna to 33-letni Artur R., mieszkaniec jednej z podzielonogórskich miejscowości. Jak ustalili policjanci, do pierwszego zdarzenia doszło ok. godz. 15.00 w rejonie dworca PKS w Sulechowie. Artur R. podbiegł do przypadkowo przechodzącego 19-latka, złapał go za kurtkę i grożąc, że uderzy go trzymanym w ręku młotkiem zabrał 300 zł, po czym uciekł w nieznanym kierunku.
Kilkanaście minut później 33-latek wszedł do jednego ze sklepów spożywczych, zastraszył sprzedawczynię i grożąc jej śmiercią zażądał wydania pieniędzy. Przerażona kobieta oddała przestępcy prawie 700 zł.
W wyniku podjętych natychmiast czynności operacyjnych policjanci ustalili gdzie może przebywać sprawca napadów i zatrzymali go. Przy zatrzymanym znaleziono dwa młotki, a także pieniądze, które policjanci odzyskali.
Prokurator wystąpił już do sądu z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie zatrzymanego mężczyzny. Grozi mu kara do 12 lat więzienia.