Do zdarzenia doszło w niedzielę, 12 stycznia, na al. Niepodległości. Bandyta w kominiarce zaatakował 15-latka, który szedł z wolontariuszkami.
Jak relacjonuje nam świadek wydarzeń do wszystkiego doszło po godz. 21.00. Wolontariuszki szły al. Niepodległości. Mnie więcej na wysokości byłego komisariatu policji do 15-latka i wolontariuszek podszedł zamaskowany mężczyzna. Na głowie miał kominiarkę. 15-latek krzyknął do dziewczyn, po chwili doszło do bójki. 15-latek ma skruszone dwa zęby. Jest już na komendzie policji.
Godz. 21.59 Zielonogórska policja już ustaliła, że zdarzenie nie miało związku z orkiestrą ani atakiem na wolontariuszki. Osoby, które zaatakowały 15-latka czekały właśnie na niego. To było celowy atak właśnie na 15-latka, który szedł z wolontariuszkami. Kiedy 15-latek leżał na ziemi został jeszcze kopnięty przez kobietę, która była z mężczyzną w kominiarce. – Prosimy wszystkie osoby, które widziały zdarzenie o kontakt z policją – mówi podinsp. Małgorzata Barska, rzeczniczka zielonogórskiej policji.