Pracownica baru zgłosiła policji znalezienie portfela z 7 tys. zł. Pieniądze wróciły do właściciela.
W nocy z 1 na 2 kwietnia tego roku oficer dyżurny żagańskiej policji odebrał telefon od młodej kobiety. Pracownica baru, znajdującego się przy stacji paliw w Czyżówku (powiat żagański) zgłosiła znalezienie portfela. Na miejsce pojechał policyjny patrol. Policjanci sprawdzili i zabezpieczyli zawartość portfela. Były w nim dokumenty, karty paliw oraz ponad 7 tys. złotych.
Tej samej nocy do żagańskiej komendy zgłosił się mieszkaniec woj. opolskiego, który odebrał swoja własność. Okazało się, że mężczyzna wybrał ze swojego konta sporą sumę pieniędzy, bo jechał na pogrzeb. Będąc w drodze zatrzymał się w barze, aby odpocząć i coś zjeść. Tam właśnie zgubił portfel.