50-letni zielonogórzanin wszedł do jednej z galerii w mieście. Zapakował cały wózek towarem za ponad 1 tys. zł i wyjechał z drogerii. Na zewnątrz zaczął spokojnie pakować towar do samochodu. Tam został zatrzymany.
Zielonogórzanin wszedł do jednej z galerii w mieście. Zapakował cały wózek towarem za ponad 1 tys. zł. W wózku były perfumy i alkohol. Z wózkiem ustawił się przodem do drzwi wejściowych sklepu i korzystając z okazji, kiedy do sklepu wchodzili inni klienci, szybko wyjechał omijając linię kas. Na zewnątrz zaczął spokojnie pakować towar do samochodu.
Na parkingu zatrzymała go ochrona sklepu. Po chwili na miejsce przyjechał patrol policji. Cały skradziony towar został zwrócony do sklepu w stanie nienaruszonym. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony na II komisariat policji. – Tam usłyszał zarzut kradzieży i przyznał się do winy. Tłumaczył policjantom, że zrobił to ponieważ jest bezrobotny – mówi podinsp. Małgorzata Barska, rzeczniczka zielonogórskiej policji. Tam usłyszał zarzuty. Za kradzież grozi mu kara do 5 lat więzienia.