To była bezczelna kradzież. Złodziej wjechali na posesję nieżyjącej osoby, rozerwali siatkę i z posesji Pawła Paszkiewicza ukradli sprzęt należący do sołectwa Drożków. Za pomoc w ustaleniu sprawców Adrian Bagiński i P. Paszkiewicz fundują wysoką nagrodę.
Do zuchwałej kradzieży doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek, 9 grudnia. Złodzieje wiedzieli po co przyjechali. Musieli też obserwować posesję. Wjechali na teren osoby, która nie żyje i dom stoi pusty. O tym również musieli wiedzieć. Tam spokojnie rozcięli siatkę do posesji Pawła Paszkiewicza. Potem wypchnęli traktorek do koszenia trawy i przenieśli go nad betonową podmurówką ogrodzenia. Traktorek zapakowali na samochód. Ukradli również kosę spalinową, piłę spalinowa oraz… worek cebuli.
Złodzieje uciekli z łupami. Traktorek należy do sołectwa Drożków. Sprzęt był używany do pielęgnacji zielni w miejscowości. Kosa i piła s a własnością P. Paszkiewicza, przechowywał to wszystko grzecznościowo. Za pomoc w ustaleniu sprawców Adrian Bagiński i P. Paszkiewicz ufundowali 5 tys. zł. nagrody.