Biskup Regmunt nie jest już honorowym obywatelem Zielonej Góry. Chodzi o pedofilię w Kościele

Biskup Regmunt nie jest już honorowym obywatelem Zielonej Góry

Biskup senior Stefan Regmunt po ukaraniu przez Watykan za tuszowanie pedofili w Kościele zrzekł się tytułu honorowego obywatela Zielonej Góry. – Już pięć lat temu mieliśmy sygnały o tym, że w sprawie pedofilii z biskupem jest coś nie tak – mówi radny Robert Górski. Radny Hryniewicz mówi, „gardzę takimi osobami”.

Diecezja Zielonogórsko-Gorzowska otrzymała komunikat Delegata Konferencji Episkopatu Polski ds. Ochrony Dzieci i Młodzieży informujący o decyzjach Stolicy Apostolskiej w sprawie emerytowanego biskupa zielonogórsko-gorzowskiego Stefana Regmunta.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

W wyniku zakończonego dochodzenia Stolica Apostolska podjęła w stosunku do bp. Stefana Regmunta następujące decyzje:

Zakaz uczestniczenia w jakichkolwiek celebracjach lub spotkaniach publicznych na terenie diecezji zielonogórsko-gorzowskiej, zakaz udziału w gremiach Konferencji Episkopatu Polski, nakaz finansowego uczestnictwa – z prywatnych środków – w wydatkach diecezji zielonogórsko-gorzowskiej związanych z przeciwdziałaniem wykorzystaniu seksualnemu małoletnich.

Biskup Regmunt w latach 2008-1015 był ordynariuszem zielonogórsko-gorzowskim. Obecnie jest biskupem seniorem.

Biskup senior ukarany przez Watykan za tuszowanie przypadków pedofilii w diecezji zielonogórsko-gorzowskiej, zrzekł się z tytułu honorowego obywatela Zielonej Góry. – Już pięć lat temu ja oraz radni Brachmański, Bocheński i Hryniewicz, głośno protestowaliśmy przeciwko nadaniu biskupowi Regmuntowi tytułu honorowego obywatela Zielonej Góry. W kuluarach mówiło się, że jest coś na rzeczy pod kątem tuszowania przez niego pedofilii. Ostrzegaliśmy innych radnych, że po czasie może dojść do skandalu. Radni Urbaniak z PO i Budziński z PiS mieszali nas wtedy z błotem broniąc Regmunta, a po 5 latach okazało się, że mieliśmy rację głosując przeciwko – mówi radny Robert Górski.

Do sprawy odniósł się również radny Grzegorz Hryniewicz. – Od samego początku sprawa była dla mnie wątpliwa. To przechodzi ludzkie pojęcie aby osoba duchowna, która powinna być wzorem dla innych, chroni pedofilów. Gardzę takimi osobami. Napisaliśmy list z radnym Andrzejem Brachmańskim do Stefana Regmunta aby zrzekł się honorowego obywatelstwa i dzięki Bogu to zrobił – mówi G. Hryniewicz.