W sobotę, 11 czerwca, o godz. 16:00 ruszyło blokowanie stacji z Logo Orlenu w Zielonej Górze. Akcja przebiega spokojnie, policji nie ma w okolicy.
Byliśmy na stacji benzynowej Orlen na os. Pomorskim. Kilkanaście samochodów podjechało pod dystrybutory. Kierowcy zaczęli otwierać maski, myć szyby i tankować do baków paliwo po koło 2 zł.
--- Czytaj dalej pod reklamą ---
Jest spokojnie, ale kierowcy którzy chcieli zatankować denerwowali się.
Powodem protestu są galopujące cen paliw. Organizatorzy protestu przekonują, że rosnące ceny paliw wynikają tylko i wyłącznie z polityki prowadzonej przez koncern Orlen.