W poniedziałek, 29 stycznia na odcinku S3 koło Zielone Góry, na śliskiej drodze, doszło do kilku kolizji z udziałem kilkunastu samochodów. W kilku minut powstał kilkukilometrowy korek, co spowodowało duże utrudnienia dla kierowców.
– Ci jednak zachowali się wzorowo, tworząc od razu korytarz życia dla służb ratunkowych i policji, dzięki czemu pojazdy te szybko dojechały na miejsce zdarzenia i przystąpiły do działania – mówi podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka policji w Zielonej Górze.
Zielonogórska policja chwali kierowców
Korytarz życia nazywany też korytarzem ratunkowym to wolna przestrzeń na drodze pozostawiona dla pojazdów uprzywilejowanych policji, pogotowia ratunkowego oraz straży pożarnej, które jadą do chorego lub do wypadku drogowego.
Dzięki temu, że na S3 powstał korytarz, policjanci szybko dojechali na miejsce. Ważne jest abyśmy pamiętali, że tworzenie takiego korytarza na zakorkowanym odcinku każdej drogi zapewnia krótszy czasu przejazdu służbom ratowniczym, co zwiększa szanse poszkodowanych na otrzymanie pomocy na czas, a często nawet na przeżycie, ale także pozwala na szybsze udrożnienie przejazdu.
