Brutalne pobicie 19-latka i rabunek w tramwaju

Policjanci z komisariatu Policji Poznań – Stare Miasto zatrzymali sprawcę rozboju. Podczas zdarzenia napastnik podszedł do siedzącego w tramwaju 19-latka, zażądał wydania pieniędzy. Celu nie osiągnął, więc uderzył pokrzywdzonego kilkukrotnie, a następnie ukradł mu zegarek. Sprawca usłyszał zarzuty. O jego losie zdecyduje sąd.

W dniu, 9 maja, do policjantów z Komisariatu Policji Poznań – Stare Miasto wpłynęło zawiadomienie o rozboju w tramwaju w Poznaniu. Pokrzywdzony 19-latek, poinformował śledczych, że podczas wieczornego przejazdu tramwajem linii 5 pomiędzy ul. Wrocławską a Dworcem Głównym, zaczepił go nieznany mu mężczyzna, pasażer podróżujący z grupą osób. Napastnik podszedł do siedzącego w tramwaju 19-latka, zażądał wydania pieniędzy. – Kiedy usłyszał odmowę, uderzył pokrzywdzonego kilkukrotnie w okolice twarzy – informuje podkom. Łukasz Paterski z poznańskiej policji. Wobec tego, że nie dostał tego czego żądał, stosując przemoc ukradł nastolatkowi zegarek warty kilkaset złotych. – Ofiara rozboju wykorzystując moment otwarcia się drzwi tramwaju na przystanku, uciekła z niego i powiadomiła policję – podał podkom Paterski.

Kryminalni z poznańskiego Starego Miasta natychmiast zajęli się sprawą. Funkcjonariusze zabezpieczyli monitoringi i wdrożyli czynności operacyjne. Informacje zebrane przez policjantów przyniosły pożądany efekt i pozwoliły wytypować podejrzanego. W poniedziałek, 19 maja, mundurowi zatrzymali mężczyznę odpowiedzialnego za przestępstwo w miejscu jego zamieszkania. Nie krył zdziwienia na widok policjantów. Okazało się, że to równolatek swojej ofiary. 19–letni mieszkaniec Poznania został rozpoznany przez pokrzywdzonego i trafił na komisariat.

Zebrany przez policjantów materiał dowodowy pozwolił na postawienia mężczyźnie zarzutu dokonania rozboju w  tzw. wypadku mniejszej wagi. Przyznał się do winy. Grozi mu kara do 5 lat więzienia.