Do brutalnego pobicia doszło w Zbąszynku lub okolicach. Ofiara została brutalnie skatowana. Oprawca bił i kopał ofiarę. Pobitemu kazał całować buty. Jeżeli zgłosi to policji to zostanie zakopany żywcem.
Brutalny film trafił do sieci. Widać na nim oprawcę katującego swoją ofiarę. Pobity mężczyzna mocno krwawi. Oprawca ubliża mu i bije z całej siły. Bity musi przepraszać za coś, co powiedział o samochodzie BMW sprawcy. – Jeszcze raz powiesz coś o beemce, bo ciebie k…o na taki samochód nie stać – mówi kat i dalej bije po głowie swoją ofiarę.
Każe pobitemu całować buty
W pewnym momencie pobitemu każe całować buty kilku swoich kolegów. Cały czas wyzywa pobitego. Potem chwyta głowę ofiary i dociska do butów dwóch lub trzech osób. Nieustannie grozi pobitemu mężczyźnie. – Jak gdzieś to zgłosisz to ciebie k….o zakopię, przyjadę i zakopię, rozumiesz – mówi oprawca. Następnie znowu bije ofiarę. Grozi mu zabiciem doniczką.
Na koniec znowu bije mężczyznę oraz kopie po całym ciele. Oprawca jest przy tym niezwykle brutalny.
W sieci pojawiło się też drugie nagranie. Widać na nim trzech mężczyzn skaczących po dachu samochodu zaparkowanego w Zbąszynku. Jeden ma kibicowski szalik z godłem Polski. Mężczyźni są pijani. Krzyczą i śmieją się widząc wgnieciony dach auta. To najprawdopodobniej sprawcy pobicia.
O brutalne zdarzenie zapytaliśmy świebodzińską policję. – Nie mamy zgłoszenia pobicia – mówi asp. Marcin Ruciński, rzecznik policji w Świebodzinie. To jednak nie oznacza, że sprawcy pobicia oraz uszkodzenia samochodu mogą czuć się bezpiecznie. – Mimo braku zgłoszenia prowadzimy w tej sprawie swoje czynności w celu ustalenia sprawców zdarzenia – mówi asp. Ruciński.
Sprawca dobrze znany świebodzińskiej policji
Godz. 10.19 Jak informuje policja sprawca brutalnego został zatrzymany. – To była doskonała praca świebodzińskich policjantów. Jak tylko dowiedzieli się o brutalnym zdarzeniu natychmiast zaczęli poszukiwanie sprawcy – mówi podinsp. Marcin Maludy, rzecznik lubuskiej policji.
Sprawca pobicia to osoba znana świebodzińskim policjantom. Trwa ustanie ofiary, która zastraszona nadal nie zgłosiła się na policję. – Ustalamy również miejsce, w którym doszło do brutalnego pobicia a z zatrzymanym są prowadzona czynności – mówi podinsp. Maludy. Możliwe, że do pobicia doszło koło Szamotuł w Wielkopolsce. Jeżeli tak będzie, sprawca zostanie przekazany wielkopolskiej policji.