Sosnowieccy kryminalni zatrzymali 73-letniego mężczyznę, który zamordował swoją 72-letnią żonę. Po wszystkim zgłosił odnalezienie zwłok kobiety w ich wspólnym mieszkaniu w dzielnicy Zagórze. Próbował też zacierać ślady zbrodni.
W poniedziałek, 20 sierpnia, 73-letni mieszkaniec Sosnowca (woj. śląskie) zgłosił policji odnalezienie w swoim mieszkaniu zwłok żony. Martwa kobieta miała rozbitą głowę. Było pewne, że doszło do zabójstwa.
Policjanci szybko zorientowali się, że opisywany przez męża nieżyjącej kobiety przebieg wydarzeń nie jest prawdziwy. Mężczyzna początkowo nie przyznawał się do zabójstwa żony. Uparcie trzymał się przedstawionej przez siebie wersji.
W ciągu dwóch dni pracy, śledczy zgromadzili dowody wskazujące na jego udział w zbrodni. Pozwoliło to na przedstawienie 73-latkowi zarzutu zabójstwa. Podejrzany, skonfrontowany z ustalonymi przez kryminalnych faktami, ostatecznie przyznał się do winy.
Sosnowiecki sąd zadecydował o jego tymczasowym aresztowaniu na 3 miesiące. Za zabójstwo 73-latkowi grozi nawet dożywotnie więzienie.