Prawie 120 tysięcy złotych straciła mieszkanka gminy Otyń po tym, jak chciała zainwestować w fikcyjną spółkę. Kobieta padła ofiarą manipulacji ze strony przestępców, podających się za konsultantów spółki akcyjnej.
W ostatnim czasie w Internecie, na portalach społecznościowych można znaleźć fałszywe ogłoszenia o możliwości szybkiego zysku poprzez różne inwestycje. Oszuści wykorzystują nazwy i logo znanych firm. Obiecują szybki i duży zysk zainwestowanych pieniędzy. Zanim wpłacisz zastanów się czy warto.
Przekonała się o tym 60-latka, która złożyła zawiadomienie o popełnionym oszustwie. Znalazła w internecie ogłoszenie o możliwości zainwestowania pieniędzy w spółkę akcyjną. – Wskazany w ogłoszeniu link przekierował ją na stronę firmy. Następnym krokiem było podanie swoich danych, co pokrzywdzona uczyniła – mówi asp. Justyna Sęczkowska-Sobol, rzeczniczka policji w Nowej Soli. Po chwili skontaktował się z nią telefonicznie konsultant. Zaproponował założenie konta do inwestowania. Kobieta się zgodziła i rozpoczęła inwestowanie. Tym sposobem straciła niemal 120 tysięcy złotych.
– Musimy pamiętać, że internet to nie tylko nieograniczone źródło informacji i rozrywki, ale także miejsce, w którym występuje wiele zagrożeń – mówi asp. Sęczkowska-Sobol. Oszustwa w sieci to poważne zagrożenie dla osób korzystających z internetowych kont bankowych, portali społecznościowych czy skrzynek e-mail. Pomysłowość oszustów nie ma granic. Przestępcy idąc z duchem czasu tworzą strony internetowe łudząco podobne do dobrze nam znanych witryn.
Policjanci apelują, aby zwracać uwagę na każdy nawet najdrobniejszy szczegół. Czasami jest to pojedyncza litera w adresach lub nazwach portali. Podobnie jeśli nieznajoma osoba podsyła nam link, który przekierowuje nas na stronę gdzie mamy podać swój numer konta i kod autoryzacji. Nie róbmy tego! Bądźmy czujni i nie dajmy się zwieść pozorom. Czytajmy dokładnie komunikaty przychodzące na telefon podczas każdej transakcji. Taka forma kontaktu może się okazać zwykłym oszustwem.