Wschowscy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn, sprawców kradzieży rozbójniczej i posiadanie narkotyków. Ich łupem padł telefon komórkowy o wartości 1 tys. złotych. Grożą im kary do 10 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło w niedzielę, 29 lipca, w Szlichtyngowej. Młody mieszkaniec gminy Szlichtyngowa na jednym z portali społecznościowych wystawił na sprzedaż telefon komórkowy. Telefonem zainteresował się mieszkaniec sąsiedniego powiatu.
Mężczyźni umówili się w niedzielne popołudnie na spotkanie w mieszkaniu sprzedającego. Kupujący pojawił się pod oknami sprzedającego w towarzystwie kompanów, którzy czekali w samochodzie na jego powrót.
Po ustaleniu ostatecznej ceny, przyszły kupiec oświadczył, że musi wypłacić z konta pieniądze. Sam sprzedający również postanowił wyjść z domu.
Zainteresowany telefonem 20-latek szybko zniknął mu z pola widzenia. Po wyjściu z kamienicy przyszły sprzedający zauważył, że z okna jego mieszkania wyskakuje ten sam 20-latek. W ręce miał zostawione na stoliku dwa telefony komórkowe. Mężczyzna uciekał w stronę auta, w którym oczekiwali na jego koledzy.
Gdy pokrzywdzony podbiegł do auta chcąc odebrać swoją własność z auta wysiadł 19 -latek, który pobił go. Samochód odjechał z impetem w stronę Głogowa.
Zaangażowani w sprawę wschowscy policjanci ustalili dane personalne młodych mieszkańców powiatu górowskiego i tego samego wieczoru zastukali do ich drzwi. –
Zaskoczeni szybkim rozwojem sytuacji mężczyźni trafili do policyjnego aresztu – mówi kom. Maja Piwowarska, rzeczniczka wschowskiej policji. W trakcie czynności w mieszkaniu bandziora policjanci w dodatku znaleźli narkotyki. Za kradzież rozbójniczą grożą im kary do 10 lat więzienia.