Do zdarzenia doszło pod klubem na ulicy Moniuszki. Kilka osób skatowało chłopaka. Pobity leżał w kałuży krwi. Sprawca uciekając krzyczał „za…em go, dostanę 20 lat”.
Do brutalnego pobicia doszło w nocy z piątku na sobotę pod klubem na ulicy Moniuszki. – po wyjściu z klubu z kolegą zobaczyliśmy trzy radiowozy i karetkę. Chłopak leżał na chodniku przy wejściu do klubu w kałuży krwi – mówi nam świadek wydarzeń.
Skatowanym młodym chłopakiem zajmowali się ratownicy medyczni. – Biło go trzech lub czterech młodych mężczyzn – mówi nam czytelnicy. Jeden z sprawców owinięty szalikiem uciekając krzyknął „jak go zaj…em dostanę 20 lat”.
Pobicie pod klubem w Zielonej Górze
O zdarzenie zapytaliśmy policję. – jedna osoba został zabrana do szpitala – mówi podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka zielonogórskiej policji.
Policja ustala co wydarzyło się pod klubem na ulicy Moniuszki.