Do zderzenia doszło we wtorek pod Nową Solą na zjeździe z krajowej „trojki” i trasie w kierunku Kożuchowa. Ciężarówka uderzyła w bok autobusu PKS. Dwie osoby zostały odwiezione do szpitala.
– Kierowca ciężarówki chyba nawet nie hamował – opowiadał nam kierowca autobusu PKS z Nowej Soli. Ciężarówka uderzyła w bok jadącego w kierunku Kożuchowa autobusu PKS, który wiózł około 30 pasażerów.
– Poczułem silne uderzenie w bok, autobusem zaczęło kiwać na boki. Musiałem dodać gazu, bo inaczej wpadłbym do rowu – opowiadał nam kierowca, którego doświadczenie pozwoliło uniknąć tragedii. Autobus zahaczył jeszcze o latarnię i zatrzymał się kilkanaście metrów od miejsca kraksy.
Dwie ranne osoby, pasażerowie autobusu, zostały zabrane do szpitala. Gdyby autobus wypadł z drogi i wleciał do rowu, to ofiar mogłoby być więcej.
Na drodze w miejscu kraksy nowosolska policja kierowała ruchem.