Co za pech! I święta za kratami. Było za nim sześć listów gończych (FILM)

O wielkim pechu może mówić 27-latek. Ukradł artykuły warte prawie 1,6 tys. zł w jednym z marketów we Wschowie i wtedy zatzrymał go policjant kryminalny, który akurat miał wolne. Okazało się, że mężczyzna był poszukiwany sześcioma listami gończymi za kradzieże. Teraz najbliższy rok spędzi w więzieniu

W piątek, 20 grudnia, 27-latek z Gorzowa w jednym ze wschowskich marketów ukradł artykuły chemiczne, zabawki i alkoholu na łączną kwotę prawie 1,6 tys. złotych. – Nie spodziewał się jednak, że w sklepie będzie policjant, który widział jego podejrzane zachowanie – mówi mł. asp. Dorota Kwiatkowska, rzeczniczka wschowskiej policji. Policjant kryminalny ze wschowskiej komendy zauważył jak 27-latek pakuje do koszyka sklepowego towary o dużej wartości. Przy tym rozglądał się nerwowo i obserwował, gdzie w danym momencie znajdują się pracownicy. W ten sposób przygotował sobie towar do wyniesienia ze sklepu.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Policjant nie miał już wątpliwości, że ma do czynienia ze złodziejem. – Obserwował jego zachowanie i w momencie, w którym chciał on opuścić sklep ze skradzionym towarem obezwładnił go i pilnował do czasu przyjazdu wezwanego patrolu – mówi mł. asp. Kwiatkowska.

Po przybyciu na miejsce policjantów, mężczyzna kilka razy podawał nieprawdziwe dane osobowe, żeby uniknąć odpowiedzialności. Po chwili jednak mundurowi ustalili jego prawdziwe dane. Okazało się, że był poszukiwany na podstawie aż sześciu listów gończych wydanych przez gorzowski sąd rejonowy za kradzieże. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do wschowskiej komendy, gdzie usłyszał zarzut kradzieży. Grozi mu za to kara do 5 lat więzienia. Za wprowadzanie w błąd funkcjonariuszy co do swojej tożsamości został ukarany mandatem 500 złotych. 27-latek najbliższy rok spędzi za kratami więzienia odsiadując wyrok.