Pijany 18-latek z 16-letnim kolegą włamali się do sklepu spożywczego. Ukradli 130 napoi oraz kilka worków węgla drzewnego. Włamywacze zostali jednak spłoszeni przez mieszkańców i po chwili zatrzymani przez policję.
Do kradzieży doszło w czwartek nocą, 10 czerwca. O godzinie 2.00 dyżurny wschowskiej komendy otrzymał informację o tym, że nieznane osoby włamały się do jednego ze sklepów w gminie Sława.
Z relacji zgłaszających wynikało, że osoby weszły do zamkniętego i ukradły zabrały towar. – Dzięki czujności mieszkańców zaalarmowani zostali właściciele sklepu, którzy zadzwonili na numer alarmowy. Włamywaczom udało się uciec – mówi ko. Maja Piwowarska, rzeczniczka wschowskiej policji.
Sławscy i wschowscy policjanci zaczęli szukać złodziei. W trakcie przeszukiwania okolicy, w zaroślach policjanci odnaleźli skradziony towar. To ponad 130 napojów rożnego rodzaju oraz kilka worków węgla drzewnego.
Policjanci sprawdzając pole natrafili na leżącego w zbożu ukrytego młodego mężczyznę. Pijany 18-latek od razu przyznał się policjantom do włamania do sklepu. Wydmuchał blisko promil alkoholu.
Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty i złożył wyjaśnienia. Jak się okazało wspólnie z 16-letnim kompanem chwilę wcześniej usiłowali również włamać się do innego sklepu, ale nie udało im się. 16-latek odpowie przed sądem rodzinny.