Do tragedii doszło w czwartek, 2 stycznia, w Siarczynku. Stos drewna runął przygniatając mężczyznę, który zginął na miejscu.
Do tragedii doszło na terenie firmy zajmującej się produkcja domów z drewna. Na 40-letniego mężczyznę runął stos desek. Na miejsce została wezwana straż pożarna oraz karetka pogotowia ratunkowego. Dojechały wozy zawodowej straży pożarnej z Międzyrzecza oraz OSP Trzciel. Wylądował również śmigłowiec lotniczego pogotowia ratunkowego. Mężczyzna został wydobyty spod stosu desek. – Niestety mężczyzna zginął na miejscu – mówi dla poscigi.pl st. asp. Justyna Łętowska, rzeczniczka międzyrzeckiej policji. Na miejscu tragedii pracują międzyrzeccy policjanci oraz prokurator. Jest tam również państwowa inspekcja pracy. Trwa wyjaśnienie jak doszło do tragicznego wypadku.
Dramat w Zielonej Górze. Podczas wycinki drzewo runęło i zabiło mężczyznę