W minioną niedzielę w policyjnym areszcie zatrzymany został 31-letni Michał S. z Częstochowy, który przyjechał na mecz żużlowy do Zielonej Góry i chciał wejść na stadion z narkotykami. Miał przy sobie ponad 3 gramy marihuany.
Pracownicy ochrony, sprawdzający wchodzących na stadion kibiców, znaleźli przy kibicu Włókniarza Częstochowa dwie torebki strunowe z zielonym suszem. Mężczyzna został przekazany patrolowi policji. 31-letni Michał S., mieszkaniec Częstochowy miał przy sobie dwie torebki strunowe, w których było 3,26 grama marihuany.
– Częstochowianin trafił do policyjnego aresztu. Wczoraj usłyszał zarzut posiadania narkotyków i po złożeniu wyjaśnień wyjechał z Zielonej Góry – mówi podinsp. Małgorzata Barska z zespołu prasowego zielonogórskiej policji. Grozi mu za to kara do trzech lat więzienia.